Jednym z bardzo skutecznych i sprawdzonych sposobów na pokonanie fobii społecznej jest wystawianie się na sytuacje wywołujące lęk i uczestniczenie w nich pomimo strachu i stresu. Dzięki temu, po jakimś czasie, oswajamy się z nimi, nabierając pewności siebie.
Etapy zaawansowania w pokonywaniu fobii społecznej.
1. Początkujący
Dopiero masz zamiar wyjść z domu i spotykać się oraz rozmawiać z ludźmi. Bardzo się tego obawiasz, ale wiesz, że jest Ci to potrzebne.
2. Średniozaawansowany
Masz już za sobą pierwsze wyjścia i rozmowy. Rozmawiałeś z ludźmi nie raz, ale nadal się tego obawiasz. Wystawiałeś się też na inne sytuacje społeczne, które nadal wywołują w Tobie spory lęk.
3. Zaawansowany
Wielokrotnie rozmawiałeś z innymi osobami poza domem. Czujesz się znacznie pewniej w rozmowach z innymi. W sytuacjach społecznych czujesz się również znacznie pewniej i nie zmuszasz się do nich, tylko robisz to z przyjemnością i odruchowo. Stresu nie ma lub jest niewielki.
Co musisz pamiętać?
- Pełną odpowiedzialność za to czy się odważysz czy nie odważysz czegoś zrobić ponosisz Ty.
- Mimo tego, nie przejmuj się jeśli nie uda Ci się przełamać – będzie jeszcze mnóstwo innych sytuacji i okazji.
- Przełamywanie się, walka z samym sobą, sprawi, że lepiej się poczujesz – będziesz miał świadomość, że nie jesteś bierny życiowo – walczysz o swoje, o siebie.
- To bierność, niepodejmowanie walki z samym sobą, unikanie sytuacji stresujących sprawia, że jesteś samotny i w depresyjnym nastroju.
- Odwaga jest jak mięsień – silniejszy kiedy jest używany.
- Wystawianie się na strach, stres nie jest przyjemne, ale nie jest to też tak dokuczliwe jak ból zęba i prowadzi do zmian w Twoim życiu – poznania kogoś i większej pewności siebie, ale jedno nawet skromne przełamanie się, poprawi Ci nastrój na cały dzień. Tak jest gdy pokonujesz własne słabości.
- Trzeba wykonać naprawdę sporą liczbę powtórzeń, aby zmiany były dobrze widoczne.
- Wyzwania działają kompleksowo, przenoszą się na inne społeczne sytuacje – np. dzięki rozmowie z kobietami, poczujesz się pewniej w rozmowie z innymi obcymi, np. łatwiej Ci będzie zagadać ekspedienta w sklepie. I vice versa. Działa tutaj efekt „pomimo”: im trudniejsza sytuacja społecznie, tym więcej da Ci holistycznie więcej pewności siebie (np. zagajenie dziewczyny pomimo wypełnionego ludźmi sklepu, pomimo tego, że jest bardzo atrakcyjna, pomimo tego, że przyszła do sklepu z jakimś facetem itd.).
- Mając na względzie powyższe, szukaj sytuacji trudniejszych – koniecznie podnoś sobie od czasu do czasu poprzeczkę.
- Nie przejmuj się objawami somatycznymi takimi jak np. czerwienienie się bądź jąkanie. Nic z tym nie zrobisz, a przy pierwszych próbach na pewno będą Ci towarzyszyć. Musisz działać pomimo tego. Dzięki temu, po jakimś czasie znikną.
- W każdym wyzwaniu chodzi właściwie o jedno – zdobycie większej pewności siebie i społecznego doświadczenia dzięki sprawdzeniu w praktyce i zdaniu sobie sprawy, że nie ma się czego obawiać – Twój lęk jest bezpodstawny, irracjonalny i wyolbrzymiony.
- Strach to iluzja, jest irracjonalny. Nie pozwól aby kierował Twoim życiem. Wyjdź mu naprzeciw.
- „Sukces nigdy nie jest ostateczny. Porażka nigdy nie jest totalna. Liczy się tylko odwaga.” – Winston Churchill
Wyzwania
Rób to co poniżej za każdym razem gdy wyjdziesz na zewnątrz. Możesz je łączyć –
im więcej zrobisz tym większą pewność siebie zyskasz. Jeżeli nie masz po co
wychodzić – wychodź bez powodu, co tak naprawdę będzie celowe, ponieważ możesz
wyjść bez pretekstu – dla samych wyzwań. Unikaj siedzenia w domu i
kontemplowania depresyjnych myśli oraz swojego nieprzyjemnego położenia – to
przejściowe, jeżeli weźmiesz się za siebie. Działaj i obserwuj
szczęśliwy/szczęśliwa jak zmienia się Twoje życie i Ty – na lepsze.
A. Wyzwania na etap zaawansowania –
początkujący
1. Wyjdź na spacer i uśmiechaj się do wszystkich ludzi, których mijasz
utrzymując z nimi kontakt wzrokowy.
2. Wybierz się do większego marketu i zrób zakupy, np. pakując owoce i pieczywo
do woreczka. Nie odliczaj sobie kwoty za zakupy, szukaj jej dopiero gdy
będziesz przy kasie. Dodatkowo: zapytaj dowolnego pracownika marketu, gdzie
leży jakiś towar.
3. Wybierz się do wypełnionego ludźmi parku z ulubioną książką (może to być też
smartfon lub tablet z ebookiem), usiądź na ławce i tam spróbuj się skupić na
lekturze.
4. Wybierz się do Galerii gdy jest tam najwięcej ludzi. Na tym etapie jeszcze z
nikim nie rozmawiaj, ale uśmiechaj się do mijanych ludzi.
5. Zatrzymaj kogoś na ulicy i zapytaj o drogę – np. na pocztę lub stację PKP.
6. Jak wyżej, ale zapytaj o godzinę.
7. Zadzwoń na dowolną infolinię i zapytaj np. o dostępność jakiegoś towaru. Gdy
nabierzesz trochę więcej pewności siebie – wypytuj dokładnie osobę po drugiej
stronie słuchawki o jakiś towar.
8. Wybierz się do restauracji bądź kawiarni, zamów coś i zjedz na miejscu.
B. Wyzwania na etap zaawansowania – średniozaawansowany
1. Zagadnij ekspedientkę bądź ekspedienta w sklepie w którym robisz zakupy. Możesz
się spytać „jak dzień mija” lub zrobić uwagę o pogodzie. Za pierwszym razem
możesz wypowiedzieć tylko jedno zdanie, przy następnych razach staraj się
poprowadzić dłuższą rozmowę.
2. Zagadaj kogoś przed sobą lub za sobą w kolejce do kasy – może to być uwaga
typu „powinni otworzyć drugą kasę” lub „o tej porze zawsze dużo ludzi w sklepie”.
Za pierwszy razem, wystarczy jedynie wypowiedzenie uwagi, przy kolejnych
okazjach postaraj się porozmawiać z osobą w kolejce nieco dłużej (pytając np. „Pani
stąd? Jak się mieszka w takim dużym mieście?”) Uprzednio robiąc jakąś,
wymienioną wcześniej, uwagę.
3. Zagadnij kogoś robiącego zakupy w średnim bądź większym sklepie. Powiedz np.
„spory wybór, trudno się zdecydować”. Tak jak w poprzednich punktach, przy
następnych razach staraj się porozmawiać dłużej, robiąc na początek np. jakąś
uwagę o pogodzie.
4. Zadzwoń do kogoś kogo znasz i zapytaj się co u niego słychać, jak się czuje
etc. Staraj się poprowadzić dłuższą rozmowę.
5. Jeżeli pracujesz – zagadnij kogoś z pracy jak mija mu dzień, skąd pochodzi,
jak się mu dziś pracuje etc. Postaraj się rozwinąć rozmowę, gadać jak najdłużej
(więcej o radzeniu sobie z fobią w pracy – https://januszkoch.wordpress.com/2019/09/06/fobia-spoleczna-a-praca-jak-radzic-sobie-w-pracy/).
6. Zaproponuj znajomym z pracy wspólne wyjście.
7. Spotkaj się z kimś przez portal MeetUp.
8. Przebywając w przychodni lub jakimś urzędzie (np. Zusie) zagadnij kogoś, kto
również czeka na swoją kolej tak jak Ty.
9. Będąc w jakimkolwiek sklepie, blisko kasy wsłuchuj się w rozmowy kasjera
bądź ekspedienta z klientami i kiedy będzie na to okazja – powiedz coś od
siebie.
10. Wybierz się na jakiś festyn lub koncert i porozmawiaj, zagadnij przypadkowe
osoby.
C. Wyzwania na etap zaawansowania – zaawansowany
1. Wybierz się do restauracji i jeśli będzie taka możliwość, zamów coś i spytaj
się kogoś (najlepiej grupkę osób) czy możesz się dosiąść. Pogadaj z takimi
osobami podczas posiłku.
2. Wybierz się do jakiegoś baru. Usiądź przy barze i zagadnij barmana/barmankę.
Spytaj osoby siedzące przy jakimś stoliku czy możesz się dosiąść, jeżeli się
zgodzą – porozmawiaj z nimi.
3. Dla facetów: zagadnij atrakcyjną kobietę lub dziewczynę na ulicy, w
autobusie, tramwaju, sklepie, galerii lub gdziekolwiek indziej. Postaraj się doprowadzić
do wymiany kontaktów lub zaproś ją na wspólne spotkanie, spacer od razu.
4. Również dla facetów: zagadnij dziewczynę bądź kobietę na ulicy, w sklepie
bądź innym miejscu, która nie jest sama – np. robi zakupy z jakimś facetem lub
idzie ulicą w grupie innych osób.
5. Ogólnie przyjęło się, że to facet pierwszy zagaduje, ale zalecam Wam,
dziewczyny i kobiety, odważne pójście po swoje i zlekceważenie konwenansów.
Zagadajcie faceta, który Wam się podoba – da to Wam dużo pewności siebie i
możliwe, że poznacie kogoś ciekawego i wartościowego. Polecam mój artykuł – „Precz
z konwenansami”: https://januszkoch.wordpress.com/2018/09/06/precz-z-konwenansami/
Myślę, że dla mojej osoby wskazówki z tej środkowej kategorii najbardziej odpowiadają.
Wie Pan gdzie jest ograniczenie u mnie? Może ja bym coś zagadał, poznał kogoś ale ja mam czystke w głowie, jak mam coś mówić. Skąd brać pomysł i chęć do rozmowy?
„która nie jest sama – np. robi zakupy z jakimś facetem lub idzie ulicą w grupie innych osób.” – Bez przesady. Jak będzie pech to jeszcze po mordzie dostać można.
ps. Dodaje link do Twojego bloga w spisie polecanych blogów.
Cieszę się, że się w tym odnalazłeś i mam nadzieję. że było to dla Ciebie przydatne. Podejrzewam, że nie wiesz co mówić ze względu na stres. Gdybyś był spokojny, rozmawiałbyś z ludźmi długo i rozwlekle. Chodzi o to, aby rozmawiać pomimo stresu. mówić co Ci do głowy przychodzi (zachowując subtelność oczywiście) – w ten sposób wyrobisz spontaniczność i naturalność. Na początek, możesz sobie przemyśleć tematy rozmowy w razie „chwili ciszy”. Nie planuj jednak całego dialogu, gdyż rozmowa prawie zawsze jest nieprzewidywalna. Co do zagadywania kobiet, które idą w towarzystwie faceta – ryzyko „oberwania” jest naprawdę niewielkie, próbowałem tego wiele razy i nie tylko ja. Raz się zdarzyło, że partner jednej z dziewczyn się poirytował, ale powiedziałem wtedy, że nie wiedziałem, że są parą i życzyłem im wszystkiego dobrego. Z właściwym, pozytywnym nastawieniem można zdziałać naprawdę wiele – także w na pozór „ekstremalnych” sytuacjach. Dziękuję za dodanie linku :).