Fobia społeczna – jak ją pokonać? Praktyka – gdzie rozmawiać i poznawać ludzi?

Fobia społeczna – jak ją pokonać? Praktyka – gdzie rozmawiać i poznawać ludzi?

Oto trzeci z kolei artykuł na temat pozbywania się fobii społecznej z Twojego życia. Zajmę się w nim miejscami, gdzie możesz z kimś porozmawiać i kogoś poznać. Najlepiej korzystać ze wszystkich wymienionych przeze mnie możliwości. Im więcej czasu poświęcisz rozmowom tym szybciej wyjdziesz z fobii. Artykuł dzielę na miejsca fizyczne i online.

Odpowiem najpierw na pytanie: po co zagadywać obcych ludzi?
Istotą ekspozycji, która ma swoje źródło w terapii poznawczo – behawioralnej, jest pokonywanie strachu za pomocą wystawiania się na niego. Jest to bardzo stresujące (zwłaszcza na początku), ale również bardzo skuteczne jeśli praktykujemy to często i co jakiś czas podnosimy sobie poprzeczkę. Fundamentem walki z fobią społeczną jest robienie tego, czego się boisz. Jak powiedziała Eleanor Roosevelt – musisz robić rzeczy, których myślisz, że nie możesz zrobić – w ten sposób wzrasta pewność siebie.
Twoje uprzedzenia co do rozmów nie biorą się ze zdroworozsądkowego myślenia, ale z obaw dotyczących konwersacji z obcymi ludźmi – ich przebiegu, oceny Twojej osoby oraz bardzo wyolbrzymionych, negatywnych wyobrażeń na ten temat. Fakty są takie, że miłości, przyjaźnie zaczynają się bardzo często od sytuacji typu „jedna obca osoba zagaduje drugą obcą i potem już nie są sobie obcy”.
Nie jesteś przecież biernym tchórzem i zależy Ci na pozbyciu się fobii, prawda? Więc do dzieła.
Zacznijmy od miejsc fizycznych – takich w których musimy przebywać aby zainicjować rozmowę i dzieję się to spontanicznie – nie umawiamy się z nikim wcześniej.
Samą rozmowę, jej przebieg oraz co dokładniej mówić i robić opiszę w następnym artykule.
I. Miejsca fizyczne

1. Market, dyskont
Zaletą takich sklepów jest duża liczba osób (zwłaszcza w porach popołudniowych – warto właśnie w takich godzinach odwiedzić na przykład Biedronkę), swoboda w poruszaniu się po nich oraz produkty na półkach, które są świetnymi pretekstami do rozpoczęcia rozmowy z innymi klientami. Ważnym jest, aby nie selekcjonować ludzi, których chcemy zagadnąć oraz postarać się odrzucić wszystkie uprzedzenia, których inną nazwą, synonimem jest wymówka: „za młody”, „wygląda na zajętą”, „będę przeszkadzał” i masa podobnych. Nasz umysł staje się ogromnym wrogiem, gdy robimy to czego się boimy. Dlatego kieruj się sercem, nie umysłem. Według Osho:

Odwaga jest poruszaniem się po niebezpiecznych ścieżkach. Życie to niebezpieczeństwo i jedynie tchórze go unikają – jednocześnie stając się martwi. Osoba żywa, żyjąca naprawdę, zawsze wybierze nieznane. Zaryzykuje pomimo zagrożenia. Serce jest zawsze gotowe ryzykować, jest graczem. Głowa jest jak biznesmen – kalkuluje i jest przebiegła. Serce tego nie robi.

Prosta kalkulacja: unikasz – przegrywasz.
Poza tym, Susan Jeffers w książce „Nie bój się bać”, napisała:

Dopóki się rozwijam, strach zawsze będzie mi towarzyszył. Dopóki będę zdobywać świat, przyswajać nowe umiejętności, ryzykować, by zrealizować swoje marzenia – będę odczuwał strach.

Mnie, przed ekspozycją, zawsze motywowało to jak będę się czuł, gdy się na coś odważę. To ogromna ulga i radość w sercu, gdy pokonasz sam siebie -swój strach. Według Osho:
Odwaga nie polega na braku strachu, ale na działaniu pomimo niego.

2. Urzędy, ZUS, przychodnie lekarskie
Dzięki dużej liczbie ludzi, zgromadzonej w jednym miejscu tworzy się wspaniała okazja na porozmawianie z kimś. Ludzie często sami zagadują, gdyż są znudzeni a nawet czasami nieco sfrustrowani czekaniem na swoją kolej. Usiądź wygodnie na krzesełku i odezwij się do sąsiada/sąsiadki. Możesz to tez zrobić na stojąco, gdy nie ma wolnych krzeseł.

3. Park
Można podejść do kogoś siedzącego na ławce i zagaić albo zrobić jakąś miłą uwagę osobie, która wyprowadza psa.
4. Imprezy na świeżym powietrzu, festyny, koncerty
Dużo ludzi, którzy przyszli bawić się, uspołecznić, wymienić opinie, porozmawiać o pogodzie i innych banalnych rzeczach. Atmosfera i skupienie ludzi w takich miejscach i okolicznościach sprzyja zagadywaniu i rozmowom.

5. Przystanki autobusowe/tramwajowe
Doskonałe miejsce na krótką rozmowę. Zwykle ludzie w takich miejscach się śpieszą, po jakimś czasie wsiadają do swojego autobusu i odjeżdżają. W międzyczasie, można z nimi porozmawiać choćby o pogodzie.

6. Komunikacja miejska – autobusy i tramwaje
W autobusach występują przede wszystkim dwa siedzenia obok siebie, jakby ktoś specjalnie to zaprojektował, aby można było porozmawiać ze współpasażerem. Aby zdobyć więcej doświadczenia z ekspozycji i zwiększyć swoją pewność siebie, spróbuj zagaić kogoś gdy w autobusie jest dużo ludzi. Na początek jednak, możesz zagaić jedynie współpasażera (wtedy gdy w autobusie nie ma dużo ludzi – nawet jeśli są wolne podwójne miejsca, nie obawiaj się usiąść obok kogoś).

7. Galerie handlowe
Prześwietne miejsce do rozmów. Dla facetów jest to doskonałe miejsce do poznawania dziewczyn/kobiet. Przy każdym zagajeniu wzrasta pewność siebie i można kogoś poznać – kto wie, może nawet na dłużej.

8. Bary, puby, dyskoteki
Osobiście jeszcze nie korzystałem, ale myślę, że to jedne ze świetnych miejsc do poznania kogoś. Ludzie tam są nastawieni towarzysko – chętnie na luzie pogadają. Wyzwaniem może być jedynie podejście do grupy osób i zagajenie ich – nie warto przejmować się jeśli zareagują negatywnie, z drugiej strony, jeśli podejdziemy z uśmiechem i dającą się wyczuć na zewnątrz sympatią – na pewno będą mili i nie będą mieli nic przeciwko temu, aby się do nich dosiąść.

9. Kawiarnie, restauracje
Przez fobię społeczną na pewno masz problem z jedzeniem i odzywanie się w publicznych miejscach. Możesz iść na początek sam do kawiarni bądź restauracji i zamówić coś. Później, gdy już to opanujesz pytaj się kogoś czy możesz się przysiąść lub wybierz się w takie miejsce z nowo poznaną osobą.

10. Biblioteki i Domy Kultury
W takich miejscach dosyć często organizowanie są, na przykład, spotkania literackie lub grupowe oglądanie filmów. Poza tym, można zapisać się do Klubu Książki lub Kinomana i przychodzić na cotygodniowe spotkania, rozmawiając z ludźmi i poznając ich.

11. Miejsce pracy
Najczęściej, gdziekolwiek nie pracujemy, są tam też ludzie. Koledzy i koleżanki z pracy często organizują wypady na miasto, na przykład na kręgle. Warto spotykać się po pracy ze współpracownikami. Znajomości można rozszerzyć jeszcze bardziej, poznając znajomych znajomych.

II. Miejsca online

1. Telemarketerzy i konsultanci telefoniczni
To bardziej połączenia telefoniczne niż internet, jednak umieszczę je w tym samym miejscu.
Fobia społeczna charakteryzuje się również tym, że rozmowy telefoniczne są źródłem obaw i strachu. W takim razie trzeba to wyćwiczyć. Możesz dzwonić na infolinie, np sklepów internetowych i pytać o jakiś towar. Konsultanci po drugiej stronie słuchawki są wyszkoleni tak, aby być maksymalnie uprzejmi i pomocni. Spokojnie! Nawet przez myśl nie przejdzie im, że dzwonisz aby pozbyć się strachu przed rozmową telefoniczną. Osoby pracujące w callcenter rozmawiają z olbrzymia liczbą ludzi dziennie, nie analizują i nie pamiętają osób, z którymi rozmawiali, chyba, że zdarzy się tak, że muszą do nich jeszcze raz zadzwonić w ramach na przykład, zmiany oferty itp.

2. Couchsurfing
Pomińmy ideę samego serwisu, którą jest zapewnianie noclegu przyjezdnym, turystom, którzy znaleźli się w Twoim mieście a skupmy się na spotkaniach użytkowników. Od czasu do czasu (niestety, przede wszystkim w większych miastach) są organizowane spotkania użytkowników Couchsurfing. Sam byłem na takim spotkaniu we Wrocławiu i było bardzo sympatycznie. Dodatkowo, często na takich spotkaniach znajdują się obcokrajowcy więc można poćwiczyć język angielski.

3. Meetup
Niestety, również dla mieszkańców większych miast. Dzięki temu serwisowi możesz spotkać się z mniejszą lub większą grupą osób w różnych miejscach.

4. Grupy Facebookowe i fora
Bardzo często w takich miejscach organizowane są zloty, oczywiście i po raz kolejny niestety, w większych miastach.
Ale co zrobić gdy mieszkam w małym mieście bądź na wsi?
Dojeżdżać do większego miasta.

Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce – szuka powodu – Anonim

. Wszystko, absolutnie, każda przeszkoda jest do przeskoczenia, kiedy wierzymy w sens tego co robimy i jesteśmy zdeterminowani.
Wyobraź sobie siebie bez fobii. To jest jak najbardziej realne, ale okupione jest ciężką pracą nad sobą. Dasz radę!

Prawda jest taka, że przy walce z fobią społeczną masz tylko jednego wroga – siebie samego. Ty tworzysz wymówki, Ty masz obawy i uprzedzenia. A czasami – wystarczy wyjść aby mieć okazję kogoś poznać. O wychodzeniu na zewnątrz (poza pozornie bezpieczny domek/mieszkanie) pisałem tutaj: Link.

W dalszych artykułach napiszę nieco więcej o tym jak mówić, co mówić, nie poddawać się i innych ważnych rzeczach, które pomogą Ci wyjść z fobii społecznej. Pamiętaj również, że mogę Ci pomóc za pomocą coachingu: https://januszkoch.wordpress.com/coaching/

UdostępnijFacebookTwitter
Dołącz do dyskusji